Technology

Gracze prowadzeni przez Thomasa Tuchela zdołali ograć Tottenham rezultatem 1 do 0 po niesamowicie ekscytującym starciu!

10.03.2022, 08:27 0 komentarzy
Gracze prowadzeni przez Thomasa Tuchela zdołali ograć Tottenham rezultatem 1 do 0 po niesamowicie ekscytującym starciu!

Na wieczór w środę kibice futbolu z Wysp skupili swój wzrok na meczu, który rozegrał się pomiędzy Chelsea Londyn, a Tottenhamem Londyn. Stawka tego spotkania była naprawdę wysoka, ponieważ zwycięzca starcia półfinałowego miał otrzymać awans do wielkiego finału Pucharu Angielskiej Ligi! Chelsea Londyn, która wygrała wynikiem 2:0 na Stamford Bridge podczas pierwszego pojedynku tych zespołów się okazała w znacznym stopniu bardziej zdeterminowana. To oczywiście nie oznaczało, iż w rewanżowej rozgrywce będzie brakować niesamowicie emocjonujących momentów. Nic bardziej mylnego od początku do końca kibice futbolu mieli możliwość obserwować fantastyczne spotkanie. Trenowani przez Antonio Conte piłkarze bez żadnych wątpliwości liczyli na dobry wynik, lecz ekipa londyńska Chelsea bardzo szybko ruszyła do akcji. Po 18 minutach piłkarze Thomasa Tuchela wyszli na prowadzenie, gdy po fantastycznym dośrodkowaniu Masona Mounta futbolówkę do siatki wpakował Antonio Reudiger.

Na pewno był to fenomenalny start meczu dla Chelsea Londyn, która znacząco zdołała zbliżyć się tym sposobem do finałowego spotkania Pucharu Ligi Angielskiej. Gracze Tottenhamu Hotspur od tej chwili mieli do odrobienia już 3 bramki, aby choćby doprowadzić do dodatkowego czasu gry. To było wyjątkowo skomplikowane zadanie. Zasiadający na trybunach w Londynie piłkarscy fani mieli także bardzo dużo powodów do niezadowolenia z powodu systemu VAR. Aż dwa razy sędzia który prowadził to starcie wskazywał na jedenastkę dla drużyny gospodarzy, jednak dwa razy także musiał te zarządzenie wycofywać po analizie akcji za pomocą VAR. Piłkarze Tottenhamu Hotspur mimo wszystko wciąż walczyli o jak najlepszy rezultat i dali radę nawet ustrzelić bramkę. Jednakże w tej sytuacji po raz kolejny musiał interweniować system VAR i arbiter prowadzący ten mecz zasygnalizował, iż Harry Kane w chwili podania był na spalonym. Londyńska Chelsea ostatecznie zwyciężyła tą batalię rezultatem 1 do 0 i zagra w finale Pucharu Angielskiej Ligi, gdzie jej rywalem będzie londyński Arsenal albo Liverpool.

Zostaw komentarz